Montag, 4. August 2014

Lipiec po niemiecku III


Ostatnią dużą imprezą, która odbywa się w lipcu w Ulm jest Fischerstechen.

Ulm należy do jednego z czterech miast w Niemczech (obok Norymbergi, Friedrichshafen i Gernsheim), ktre poszczycić się może tą tradycją. Cała impreza wymaga sporego nakładu czasu i pieniędzy, więc organizowana jest co cztery lata i trwa przez dwie niedziele przed Schwörmontag.

 Impresje fotograficzne ze Schwörwochenende

Fot. Polschland


Fischerstechen to najprawdziwszy turniej na wodzie, w którym bierze udział 15 par: postaci historycznych, bohaterów podaniowych i autentycznych lokalnych oryginałów. Całość trwa mniej więcej 90 minut.

Zanim rozpoczną się starcia, konkurenci przechodzą przez miasto w tanecznym pochodzie, wraz z nimi rybacy w strojach cechowych, mieszczki w dawnych szatach, a także muzycy. Zatrzymują się na pięciu-siedmiu placach, na których wykonują specjalne tańce.










 Fot. Polschland i stadtkapelle-ulm.de, tourismus-ulm.de


Fischerstechen odbywa się w Ulm od 1662 roku. Według lokalnego podania, swój początek zawdzięcza dwóm rybakom o nazwiskach Käßbohrer i Molfenter, którzy podpatrzyli pojedynek rycerski osiadłych w Ulm mnichów z klasztoru Reichenau. Rybacy doszli do wniosku, że skoro braciszkowie mogą, to oni tym bardziej. Jako że nie dysponowali końmi, wpadli na pomysł, aby walczyć stojąc na swoich łodziach.



 Fischerstechen widziane od strony Neu-Ulm

Fot. Polschland

 Fischerstechen oglądać można tylko za wykupieniem specjalnej wejściówki

Fot. Polschland


W turnieju bierze udział w sumie sześć wąskich łodzi, które noszą nazwę Zill. Każda z nich ma trzyosobową załogę. Pomalowane są na kolory czarny i biały oraz czarny i żółty. Barwy te nawiązują do herbu Ulm i historii miasta.


Załoga Zill

Fot. Polschland

Trzy łodzie przybijają do brzegu po stronie Neu-Ulm, trzy pozostają w Ulm. Po każdym pojedynku przeciwnicy przesiadają się na inne łodzie, aby walczyć po jednym razie z każdej strony.




 Łodzie z zawodnikami przybijające do brzegów Neu-Ulm

Fot. Polschland


Trzej łodziarze, z których każdy ma inne zadanie, jeśli chodzi o manewrowanie łodzią, kierują Zill na środek Dunaju i ustawiają równolegle do drugiej łodzi. Wymaga to wielkiej wprawy i ćwiczeń. Umiejętność ta przekazywana jest zresztą z pokolenia na pokolenie.

Na dziobie każdej stoi Stecher, czyli zawodnik; boso i w odpowiednim przebraniu. Wyposażony jest w 2,80 metrową drewnianą lancę (Speer) zakończoną małym kręgiem. Na chwilę przed zadaniem ciosu tyczkę tę podkłada sobie pod ramię i celuje w klatkę piersiową przeciwnika.

Chodzi o to, by strącić go do wody. Jeśli uda mu się, a sam pozostał w łodzi - wygrał. Jeżeli obaj wpadli do wody, obaj przegrali. W przypadku, gdy obaj utrzymają się na łodzi, runda pozostaje nierozstrzygnięta. I tak dalej, aż do ostatecznego pojedynku (a właściwie dwóch, bo jest szansa na rewanż) dwóch ostatnich zawodników.




 Fot. Polschland


Źródło: ulm-foto.de


Nad wodą znajduje się także trybuna honorowa z sędziami w historycznych strojach. Konferansjer zapowiada poszczególne pary, objaśnia ich historię i pochodzenie. Przed każdą potyczką rozbrzmiewa specjalny tusz (Wassermarsch). Gościem honorowym zeszłorocznego Fischerstechen był premier Badenii-Wirtembergii.

 Trybuna honorowa, sędziowska

Fot. Polschland


W zawodach biorą udział wyłącznie mężczyźni. Jeżeli grają postać kobiecą, są odpowiednio przebrani. I tak, wśród zawodników wyróżnić można m.in. pioniera lotnictwa z Ulm - Albrechta Berblingera (Schneider aus Ulm), wróbla - maskotkę miasta (Ulmer Spatz), królów Badenii-Wirtembergii, Szwecji i Bawarii, Wallensteina, Wielkiego Wezyra, błaznów (im gra się specjalny marsz błazeński), parę chłopską (dla tej jest marsz chłopski), karczmarkę, pastucha miejskiego, radcy. Postaci przybywało z biegiem lat.




 Fot. Polschland


Co roku pojawia się oprócz tego para-niespodzianka. W 2013 roku był to malwersant podatkowy Uli Hoeneß kontra kasa państwowa (na zdjęciach powyżej). :) Cztery lata temu - kanclerz Angela Merkel oraz Silvio Berlusconi. Co ciekawe, w czasach hitlerowskich Fischerstechen nie oparło się skażeniu ideologią: jako para adwersarzy wystąpił „żydowski lichwiarz” i „ubogi szwabski rolnik”.

 Zwycięzca podpływa do loży honorowej, gdzie przyjmuje odznaczenie. W 2013 roku w decydującym starciu wzięli udział królowie bawarski i wirtemberski. Zwyciężył ten ostatni, z czego ucieszyli się mieszkańcy Ulm, a zasmucili ci z Neu-Ulm.

Fot. Polschland


Fischrestechen odbędzie się znów w 2017 roku!


 Linki:





Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen