Montag, 25. Mai 2015

5 niemieckich ciekawostek

Zapraszam do lektury wpisu powstałego w ramach 14. odsłony akcji "W 80 blogów dookoła świata"! Tym razem będzie kompaktowo, bo każdy z blogerów, który zdecydował się wziąć w niej udział, przedstawi Wam 5 ciekawostek o wybranym przez siebie kraju.



1. Puk, puk!


W Niemczech istnieje zwyczaj pukania palcami zaciśniętej pięści w stół. Robi się tak na znak uznania dla referenta po skończonym wykładzie, prezentacji (w pracy, na uczelni itp.).

 Źródło: Internet

O blat stukamy też, gdy dołączamy spóźnieni do licznego grona osób, które siedzi już za stołem. Podobnie czynimy, jeśli wcześniej opuszczamy towarzystwo. Pukanie stanowi ekwiwalent powitania/pożegnania i zastępuje podawanie dłoni każdemu z osobna. Ja najczęściej spotykam się z tym w zakładowych stołówkach i podczas koleżeńskich spotkań w restauracjach (Stammtisch).


2. Mahlzeit!

Jeśli uczycie się niemieckiego, to na pewno wiecie, że Mahlzeit oznacza posiłek.
Ale nie tylko! 

 Źródło: dpunkt.de

Słowo to używane jest także jako pozdrowienie około południa, zwłaszcza w pracy, np. na stołówce. Przed przerwą na obiad sygnalizuje, że warto udać się coś przekąsić.

Ponadto zastępuje też zwrot Guten Appetit, czyli smacznego. Mahlzeit jest skróconą formą sformułowania Gesegnete Mahlzeit (dosł. błogosławionego posiłku), które już w XIX wieku praktycznie wyszło z użycia.

Mąż właśnie mi podpowiada, że kiedy służył w Bundeswehrze, Mahlzeit! używało się zawsze i wszędzie, w całej jednostce i o każdej porze dnia, dokładnie tak jak Hallo! ;)

3. Ogłoszenia

W niemieckiej prasie codziennej i lokalnej natkniemy się na ogłoszenia, których możemy nie znać z Polski. Tutaj wspomnę o trzech przykładach.

 Fot. Polschland

Nowo lub ponownie otwarty sklep, lokal gastronomiczny czy warsztat usługowy inwestuje zazwyczaj w stosowne ogłoszenie na łamach lokalnego dziennika czy tygodnika. Często towarzyszy mu krótszy bądź dłuższy tekst (naturalnie sponsorowany), w którym opisany jest profil firmy, jej krótka historia, prezentacja oferty itd. 

Obok zaś zamieszcza się ogłoszenia okolicznych punktów usługowo-handlowych, które gratulują nowemu sąsiedztwu z okazji otwarcia i życzą sukcesów w dalszej działalności. Do tego dołączają się też inne firmy, np. takie, które zaangażowane były w prace budowlane czy remontowo-wykończeniowe. Przy okazji same robią sobie reklamę! To się nazywa upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, czy, jak to formułują Niemcy, zwei Fliegen mit einer Klappe schlagen (dosł. utłuc dwie muchy jedną packą).

Fot. Polschland

Tego typu ogłoszenia są charakterystyczne dla salonów fryzjerskich i kosmetycznych - głównie tych bardziej ekskluzywnych. Na łamach prasy informują one swoich klientów, że do zespołu dołączył nowy członek i przedstawiają go - łącznie z fotografią. Podobnie jest, gdy do pracy po dłuższej przerwie powraca którychś z pracowników (np. po urlopie macierzyńskim).

Fot. Polschland

Bardzo miłym, ale jednocześnie nieco smutnym dla stałej klienteli akcentem są anonse tego typu. To pożegniania długoletnich kierowników zakładów, którzy w ten sposób dziękują wiernym klientom i partnerom za lata współpracy, a jednocześnie informują pokrótce, jak wyglądać będzie przyszłość firmy.

4. Mittagsruhe

W Niemczech istnieją przepisy dotyczące Mittagsruhe, tj. czasu przeznaczonego na odpoczynek w porze obiadowej. Mogą być różne w zależności od kraju związkowego.

Mittagsruhe obejmuje zazwyczaj czas między 12.00/13.00 a 14.00/15.00. Dotyczy zarówno przestrzeni ogólnej, jak i prywatnej - regulacje na ten temat na pewno znajdziecie w umowie najmu. W czasie Mittagsruhe nie wolno wykonywać żadnych głośnych prac (np. wiercenie, koszenie trawy, piłowanie), słuchać głośnej muzyki, grać na instrumentach czy wyrzucać butelek do kontenerów na szklane odpady. Dzieci w wieku szkolnym powinny bawić się ciszej. Rodzice niemowląt i małych dzieci mogą jednak odetchnąć z ulgą: w ich przypadku sądy są pobłażliwe.

 Regulacje te dotyczą także placów zabaw.

Źródło: sichill.de

Ludzie rzeczywiście zwracają uwagę na zakłócanie popołudniowego spokoju. Uciążliwi hałasujący muszą liczyć się z mandatem.

Jako osoba, która w tych właśnie godzinach przebywa w pracy, odnoszę wrażenie, że stróżami porządku w tym przypadku są głównie emeryci - jak to w DE - zawsze czujni. ;) Z drugiej jednak strony, może dobrze że coś takiego jest? Każdy ma prawo do poszanowania swojego spokoju.

5. Ruhetag

Podczas pobytu w Niemczech pewnie się z nim zetknęliście. Umieracie z głodu, kierujecie się do najbliższej knajpy, a tam? Drzwi zamknięte na cztery spusty, a na nich kartka: Ruhetag. Przykro nam, dziś nie pracujemy! :)

Oprócz niedzieli, która w DE rzeczywiście jest dniem świątecznym i wolnym od pracy w ogromnej większości branż, wiele lokali, sklepów czy instytucji ma swój Ruhetag w ciągu tygodnia. Dla muzeów i bibliotek jest to tradycyjnie poniedziałek, podobnie jak i licznych restauracji czy zakładów fryzjerskich.

Ale tak naprawdę kwestię dnia tygodnia i tego, czy Ruhetag w ogóle trzeba wprowadzić, nie regulują żadne odgórne przepisy.

Chciałabym zwrócić Wam przy okazji uwagę na środę - często zdarza się, że w tym dniu nie przyjmują lekarze i przychodnie, a jeśli już, to zajmują się pacjentami w nagłych przypadkach.

Źródło: http://montag.ink-affair.de

Źródło: http://gasthaus-obermuehle.de

Źródło: http://boakandbailey.com

Źródło: http://www.niemanns-gasthof.de


 ;)

Źródło: http://www.funpps4u.de


Wpis firmują Blogi językowe i kulturowe - grupa blogerów skupiona na FB, do której możecie dołączyć pisząc pod adres: blogi.jezykowe1@gmail.com

Koniecznie zobaczcie, co przygotowali dla Was pozostali Autorzy i Autorki!


Chiny:

Biały Mały Tajfun: 5 yunnańskich ciekawostek.
http://baixiaotai.blogspot.com/2015/05/5-yunnanskich-ciekawostek.html 

Francja:

Francuskie i inne notatki Niki : Piec ciekawostek o Francji 
http://notatkiniki.blogspot.com/2015/05/piec-ciekawostek-o-francji-w-80-blogow.html
Madou en France: Pięć rzeczy, które zaskoczyły mnie we Francji http://zapistnik.blogspot.com/2015/05/5-rzeczy.html
Français-mon-amour: Pięć ciekawostek o Lotaryngii http://francais-mon-amour.blogspot.com/2015/05/5-ciekawostek-o-lotaryngii.html
Blog o Francji, Francuzach i języku francuskim : 5 rzeczy, których nie wiesz o Bretanii : http://francuski-przez-skype.blogspot.com/2015/05/5-rzeczy-ktorych-nie-wiesz-o-bretanii.html
Love For France : Francuska uprzejmość w 5 krokach : http://wp.me/p3YhS3-y7



Gruzja:

Gruzja okiem nieobiektywnym: Tata to mama, czyli pięć ciekawostek o języku gruzińskim
http://innagruzja.blogspot.com/2015/05/tata-to-mama-czyli-piec-ciekawostek-o.html 


Holandia:

Język holenderski - pół żartem, pół serio: 9 holenderskich ciekawostek. http://jezykholenderski.blogspot.com/2015/05/9-holenderskich-ciekawostek.html 

Kirgistan:

O języku kirgiskim po polsku: 5 ciekawostek o Kirgistanie i Kirgizach
http://kirgiski.pl/2015/05/5-ciekawostek-o-kirgistanie-i-kirgizach/

Niemcy:

Niemiecki po ludzku: 5 ciekawostek o Niemczech http://niemiecki-po-ludzku.blogspot.com/2015/05/w-80-blogow-dookoa-swiata-5-ciekawostek.html
Językowy Precel: 5 niemieckich ciekawostek językowych
http://dianakorzeb.pl/2015/05/25/w-80-blogow-dookola-swiata-5-niemieckich/

Norwegia:

Pat i Norway: Norwegia jest naj
http://patinorway.blogspot.com/2015/05/175-norwegia-jest-naj-czyli-5.html


Rosja:

Rosyjskie Śniadanie: 5 ciekawostek z Rosji http://www.rosyjskiesniadanie.pl/2015/05/24/5-ciekawostek-z-rosji/

Szwecja:

Szwecjoblog: 5 ciekawostek ze Szwecji http://szwecjoblog.pl/2015/05/5-ciekawostek-o-szwecji-w-80-blogow.html 

Tanzania:

Suahili online: 5 ciekawostek o Tanzanii http://suahilionline.blogspot.com/2015/05/5-ciekawostek-o-tanzanii.html

Turcja:

Turcja okiem nieobiektywnym: Wiedzieliście, że... czyli pięć ciekawostek o Turcji http://innaturcja.blogspot.com/2015/05/wiedzieliscie-ze-czyli-piec-ciekawostek.html

Wielka Brytania:

Learn English Śpiewająco: 5 ciekawostek o Wielkiej Brytanii http://english-spiewajaco.blogspot.com/2015/05/5-ciekawostek-o-wielkiej-brytanii.html
English with Ann: Do you know...? czyli kilka ciekawostek o Wielkiej Brytanii http://english-with-ann.blogspot.com/2015/05/do-you-know-czyli-kilka-ciekawostek-o.html
Head Full of Ideas - Czy wiedzieliście, że...? Czyli 5 ciekawostek o Wielkiej Brytanii http://www.fullofideas.pl/2015/05/czy-wiedzieliscie-ze-czyli-5.html
English my way: 5 ciekawostek o angielskim - http://englishmyway.pl/5-ciekawostek-o-jezyku-angielskim/

Włochy:

CiekawAOSTA: 5 najwyższych ciekawostek z Doliny Aosty 
http://ciekawaosta.pl/5-najwyzszych-ciekawostek-z-doliny-aosty/
Studia, parla, ama: 5 ciekawostek o językach we Włoszech
http://studiaparlaama.pl/?p=796
  

9 Kommentare:

  1. O tak, swieta przerwa obiadowa.... doprowadzala mnie w Niemczech do szalu, bo wyrwanie tego czasu ze srodka dnia strasznie mi dezorganizowalo plany i wybijao z rytmu. Ale to bylo dawno temu- teraz doceniam kazda minute poludniowego spokoju :)

    AntwortenLöschen
  2. Takie pukanie w stół to chyba jednak lepsze rozwiązanie niż całowanie się ze wszystkimi w policzek po kilka razy, jak to jest przyjęte we Francji.. ;)

    AntwortenLöschen
  3. A w Chinach zamiast "dzień dobry" pytamy "jadłeś już dzisiaj?" :)

    AntwortenLöschen
  4. Zagadka nr 1 - jak dla mnie dziwna, pierwszy raz słyszę :D, nr 2 - uniwersalna, nr 3 - sprytna jeśli chodzi o reklamę, ciekawa w przypadku tych nowych pracowników/powrotów z urlopu - ciekawe czy u nas dałoby radę i jak byłoby odbierane, nr 4 i 5 - ważne, żeby był Ordnung, ale wcale nie dziwię się też ludziom pragnącym spokoju...

    AntwortenLöschen
  5. Nie znoszę przerwy obiadowej, nic wtedy się nie załatwi...

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. ja chyba nigdy nie spotkałam się z taką przerwą a mieszkam tu prawie 3 lata. Gdy idę do urzędu to zazwyczaj są otwarte od 8 do 16-17 tak jak jest napisane na drzwiach. I też chyba nie spotkałam się żeby ktoś miał w umowie najmu (np ja) napisane że popołudniu nie można być głośno. Ale chyba wszystko zależy od regionu tak mi się zdaje.

      Löschen
  6. Widziałam to stukanie na jakimś filmie i zinterpretowałam je wtedy jako wyraz dezaprobaty hehe
    Co do ogłoszeń, jest to ciekawy zabieg, który zacieśnia relacje w małych społecznościach. Rozumiem, że w większych miastach ten zwyczaj nie istnieje?

    AntwortenLöschen
  7. Nie miałam pojęcia o tym pukaniu w stół, wydaje mi się to strasznie zabawnym zwyczajem :D

    AntwortenLöschen
  8. w Irlandii tez pukamy rytmicznie w stol na dowod uznania. Tak sie do tego przyzwyczailam ze nawet o tym nie mysle juz :) Dzieki za zwrocenie na to uwagi

    AntwortenLöschen